Zakończenie remontu kaplicy MB Częstochowskiej
16 października 2022Akcja oddawania krwi
20 października 2022Zakończenie remontu kaplicy MB Częstochowskiej
16 października 2022Akcja oddawania krwi
20 października 2022Dzisiaj, 19 października, w naszej Ojczyźnie obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Duchownych Niezłomnych w hołdzie bohaterom, niezłomnym obrońcom wiary i niepodległej Polski. Jest to również liturgiczne wspomnienie bł. ks. Jerzego Popiełuszki.
W sposób szczególny przeżywamy to wyjątkowe wydarzenie wprowadzenia relikwii. Wspominamy również męczeńską śmierć kapelana „Solidarności”, przywołujemy pamięć tego wielkiego orędownika, głosiciela prawdy, abyśmy mogli czerpać z Jego wzoru, broniąc prawdy w naszym życiu, a także ucząc się wszelkie zło zwyciężać dobrem.
Kiedy słyszymy słowa Pana Jezusa z Ewangelii św. Mateusza: „Będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu mego imienia”, to wydawać by się mogło, że ta zapowiedź Jezusa już się dokonuje w naszych czasach, na naszych oczach — powiedział w homilii ks. Proboszcz — kiedy przypominamy sobie, jak tłumy ludzi atakowały kościoły, kapłanów, ludzi wierzących idących na Mszę Świętą, zakłócały Eucharystię. Jaka jest nienawiść dziś wobec Kościoła – wspólnoty Jezusa Chrystusa. Nie dziwmy się, że tak jest. Bo już tak było w czasach Pana Jezusa. To Pan Jezus przypomniał uczniom, że będą musieli zmagać się z prześladowaniami. Dlaczego tak jest? Bo trwa walka dobra ze złem. Zło sprzeciwia się wszelkiemu dobru. Nie dziwmy się, że ludzie wierzący, zwłaszcza kapłani będą na celowniku zła. Tak też było wtedy, kiedy powstawała narodowa wspólnota jedności dążąca do odzyskania wolności, przywrócenia godności człowieka i etosu pracy.
Dzisiaj Bogu dziękujmy, że została nam dana szczególna łaska. Tak można powiedzieć o wprowadzeniu relikwii polskiego męczennika, kapłana, do naszej parafialnej świątyni. Wielu z nas osobiście spotkało ks. Jerzego podczas Mszy Świętych za Ojczyznę, odprawianych w wielu kościołach w okolicy: w kościele św. Barbary w Sosnowcu, w Katowicach, Bytomiu. Zawsze takie spotkania gromadziły przed Chrystusem tłumy wiernych w jednym geście — błagalnej modlitwy o dar godności wszystkich ludzi. Ksiądz Popiełuszko przypominał nam o randze pokoju. Przypominał nam, że jeżeli człowiek nie będzie miał pokoju w sercu, to nie będzie pokoju na świecie. Źródłem pokoju jest czyste ludzkie sumienie.
Pan Jezus powiedział: „Ja jestem Prawdą. Ja jestem Drogą. Ja jestem życiem”. I tą jedynie prawdziwą drogą podążał za Chrystusem w sposób wytrwały ksiądz Jerzy, jedyną drogą prowadzącą do prawdziwego życia.
Od dzisiaj możemy cieszyć się obecnością ks. Jerzego w znaku świętych relikwii. W relikwiarzu znajduje się fragment jego kości, co poświadcza certyfikat autentyczności relikwii wydany przez Kurię Metropolitalną Warszawską.
W tym wielkim dniu parafianie wyrazili ks. Proboszczowi wdzięczność za dar relikwii dla naszej parafii oraz za wszelką troskę, którą są otaczani, wręczając wizerunek ks. Jerzego Popiełuszki.
Ks. Proboszcz podziękował parafianom za uczestnictwo w dzisiejszej uroczystości. Również na ręce ks. Łukasza, który osobiście odebrał relikwie w warszawskiej kurii, złożył podziękowania za podjęcie trudu i zaangażowanie, abyśmy dzisiaj mogli cieszyć się obecnością bł. Kapłana Męczennika.
Relikwiarz ufundowali nasi wikariusze ks. Arkadiusz i ks. Łukasz, którym ks. Proboszcz również złożył wyrazy wdzięczności.
Po odśpiewaniu „Boże coś Polskę” i odmówieniu modlitwy przez wstawiennictwo bł. ks. Jerzego Popiełuszki nastąpiło błogosławieństwo relikwiami. Można było relikwie uczcić i przez ucałowanie lub pokłon głowy oddać część męczeńskiej śmierci ks. Jerzego.
Emerytowani członkowie „Solidarności” przenieśli relikwiarz do oszklonego relikwiarium znajdującego się w kaplicy Matki Bożej Częstochowskiej.
Od dzisiaj, dnia kiedy mija 38 lat od jego męczeńskiej śmierci, ks. Jerzy Popiełuszko pozostanie z nami w swoich relikwiach. Niech jego obecność daje nam siłę do walki ze złem, czyniąc dobro każdego dnia – powiedział ks. Proboszcz.
Fotorelacja z uroczystości TUTAJ
Tekst: Marzena Gołębiowska
Fotografie: Adam Gołębiowski