Rozważanie do Ewangelii – XXVIII Niedziela Zwykła

Ogłoszenia duszpasterskie 11.10.2020 Intencje mszalne 12 – 18.10.2020
10 października 2020
Jezus żyje
10 października 2020
Ogłoszenia duszpasterskie 11.10.2020 Intencje mszalne 12 – 18.10.2020
10 października 2020
Jezus żyje
10 października 2020

Psalm 23 jest dość często wykorzystywany w liturgii. Także w dzisiejszą niedzielę możemy usłyszeć: „Pan jest moim pasterzem, niczego mi nie braknie, pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach”. Niektórzy żartując lubią to zdanie skracać, a wówczas brzmi „pozwala mi leżeć na zielonych” czyli dolarach. Bo często tak sobie wyobrażamy sielankę i szczęście. Obrazujemy sobie szczęście jako stan w którym opływa się w dobra materialne. Zresztą trzeba przyznać, że sam autor natchniony przedstawia nam stan pełnego dostatku i bezpieczeństwa: namaszczasz mi głowę olejkiem, kielich mój pełny po brzegi”.

Również prorok Izajasz przedstawia nam proroctwo o uczcie przygotowanej przez Pana Boga. Uczcie z „najpożywniejszego mięsa i najwyborniejszych win”. A zatem znowu można pomyśleć, że szczęście w dostatkach. Dopiero kolejne zdanie Izajasza: „Raz na zawsze zniszczy śmierć”, uzmysławia nam, że proroctwo odnosi się do życia wiecznego.

Droga do tego królestwa wiedzie jednak przez ziemię, a jej piękny opis daje nam  św. Paweł w liście do Filipian: „Umiem cierpieć biedę, umiem obfitować. Do wszystkich w ogóle warunków jestem zaprawiony: i być sytym, i głód cierpieć, obfitować i doznawać niedostatku. Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia”. Apostoł opowiada o prawdziwym życiu, w którym jest różnie. Czasem przychodzą dni radosne, a czasem bardzo trudne. I nawet największy maruda jak się zastanowi to będzie musiał przyznać, że nie wszystkie dni i momenty w jego życiu były złe czy przykre. Sztuką jest wszystkie te momenty, a w sumie to życie, przeżywać z Bogiem. I możliwym jest czerpać wewnętrzną radość czy satysfakcję z Bożej bliskości nawet pomimo dolegliwości, przykrości czy wszelkich bolesnych doświadczeń. „Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia! Bogu zaś i Ojcu naszemu chwała na wieki wieków”. Święty Paweł przeżył naprawdę wiele udręk i niebezpieczeństw, ale nie widać po nim zniechęcenia czy rezygnacji. Z chwałą Bożą na ustach przeżył swoje życie i pozwolił się Bogu uszczęśliwić.

W Ewangelii przez przypowieść Pan Jezus mówi nam o zaproszeniu na ucztę w Niebie. Zaproszeni są wszyscy, ale niewielu chce z tego zaproszenia skorzystać. Na ucztę w Niebie Bóg nie może ściągnąć na siłę. W przypowieści jedni poszli na pole, inni do kupiectwa. Tam upatrzyli sobie miejsce dla siebie. Inni chcieliby leżeć na dolarach, jeszcze inni uwić sobie ciepłe gniazdko na ziemi. Ich tragedia polega na tym, że nieba na ziemi stworzyć i tak się nie uda. Rzecz w tym, żeby dobytek nie przesłonił nam prawdziwego celu. Święty Paweł dał się poprowadzić Dobremu Pasterzowi i dzisiaj na pewno tego nie żałuje. Kto chce do niego dołączyć?

ks. Rafał

 

 

 

Udostępnij: