Ostrobramska Pani Miłosierdzia

Ogłoszenia duszpasterskie 22.11.2020 Intencje mszalne 23 – 29.11.2020
21 listopada 2020
Adwentowe Rekolekcje Narodowe
27 listopada 2020
Ogłoszenia duszpasterskie 22.11.2020 Intencje mszalne 23 – 29.11.2020
21 listopada 2020
Adwentowe Rekolekcje Narodowe
27 listopada 2020

Barbara Pytlos

Ostrobramska Pani Miłosierdzia

W księdze pierwszej Pana Tadeusza Adam Mickiewicz Matce Bożej z Ostrej Bramy w Wilnie składał korne podziękowania słowami:

„Panno święta, co Jasnej bronisz Częstochowy

I w Ostrej świecisz Bramie! Ty, co gród zamkowy

Nowogródzki ochraniasz z jego wiernym ludem!

Jak mnie dziecko do zdrowia powróciłaś cudem

(Gdy od płaczącej matki pod Twoją opiekę

Ofiarowany, martwą podniosłem powiekę

I zaraz mogłem pieszo do Twych świątyń progu

Iść za wrócone życie podziękować Bogu)”.

Matce Bożej Ostrobramskiej, Matce Miłosierdzia, Orędowniczce i Pocieszycielce, Księżnej Litewskiej równie korne podziękowania składali liczni Jej wyznawcy 2 lipca 1927 roku. Przybyli do Wilna na uroczystość koronacji Jej wizerunku. Byli wśród nich między innymi marszałek Józef Piłsudski, prezydent Rzeczypospolitej Ignacy Mościcki, przedstawiciele wojska, delegacje wszystkich polskich diecezji oraz niezliczona rzesza wiernych. Uroczystość mogła się odbyć dzięki staraniom biskupa Romualda Jałbrzykowskiego, metropolity wileńskiego, na mocy pozwolenia papieża Piusa XI. Koronację przeprowadził ks. kard. Aleksander Kakowski w obecności Prymasa Polski, ks. kard. Augusta Hlonda, dwudziestu ośmiu biskupów, pięciuset kapłanów i wielkiej liczby wspólnot zakonnych.

Kto namalował obraz Matki Miłosierdzia, która, podobnie jak Matka Boska Częstochowska, od wielu wieków króluje w Ostrej Bramie w Wilnie, pewności nie ma. Przypuszcza się, że uczynił to  mistrz Łukasz Porębski w Krakowie na początku XVII wieku na zamówienie Rady Miejskiej Miasta Wilna. Obraz wielkości 2 m na 163 cm jest namalowany na dwucentymetrowej płycie, składającej się z ośmiu dębowych desek. Maryja  przedstawiona jest do połowy postaci, bez Dzieciątka. Na piersiach ma skrzyżowane delikatne dłonie.  Głowę lekko przechyloną w prawo, oczy nieco przymknięte  są okolone wyraźnymi, ciemnymi brwiami. Twarz  łagodną lecz smutną. Wizerunek zdobi srebrna szata, a głowę, którą okalają promienie, dwie złote korony, co znaczy, że jest Królową Niebios i Królową Polski. W roku 1849 na dole obrazu umieszczono metalowe wotum w formie księżyca, do dziś charakterystyczny element wizerunku.

Obraz od początku nazywano cudownym. W 1761 roku odnotowano pierwszy cud, a w roku 1773 papież Klemens XVI zezwolił na publiczne odprawianie nabożeństw. Ostra Brama stała się miejscem sławnym i pielgrzymkowym. Szczególne nabożeństwo ostrobramskie zaczęto odprawiać po pożarze Wilna, który miał miejsce 18 maja 1706 roku. Wielu mieszkańców doznało wtedy Jej szczególnej opieki. Nawet władze carskie, które w latach 1800-1805 nakazały rozebrać w Wilnie wszystkie bramy i mury obronne, Ostrej Bramy nie ośmieliły się tknąć. Z Matką Miłosierdzia w 1824 roku żegnał się Adam Mickiewicz wraz z młodzieżą filomacką i filarecką, wyjeżdżając na wygnanie. Polecał Jej życie własne i Polskę. Trudno jest znaleźć poetę czy pisarza, którzy nie składali Matce Miłosierdzia hołdu w postaci jakiegoś utworu.  Władze carskie po upadku powstania styczniowego z balustrad okiennych kazały usunąć zdjęcie Orła Białego i Pogoni, a polski napis na frontonie kaplicy „Matko Miłosierdzia pod Twoją obronę uciekamy się…” zastąpić  łacińskim Mater Misericordiae, sub Tuum praesidium configimus. Gubernator Murawiew planował zamknąć kaplicę i obraz przenieść do prawosławnego kościoła św. Ducha. Planów nie zrealizował, bo nagle został odwołany. To tylko mały fragment z bogatej historii obrazu Ostrobramskiej Matki Miłosierdzia.  Jej pomocy wzywali wszyscy znamienici Polacy, prośmy Ją o to i my:

„Matko Boża z Częstochowy,

Z Ostrej Bramy i z Warszawy,

Uczyń Polskę ludem nowym,

Bożej chwały, Bożej sławy!”

 

 

Udostępnij: