Uroczystość Bożego Ciała

Z Dzienniczka S. Faustyny — Boże Ciało
28 maja 2024
Ogłoszenia duszpasterskie 2.06.2024 – Intencje Mszy Świętych 2.06 – 9.06.2024
1 czerwca 2024
Z Dzienniczka S. Faustyny — Boże Ciało
28 maja 2024
Ogłoszenia duszpasterskie 2.06.2024 – Intencje Mszy Świętych 2.06 – 9.06.2024
1 czerwca 2024

Czcimy dzisiaj Najświętsze Ciało i Krew Chrystusa. Jako wspólnota Kościoła świadczymy o naszej wierze w obecność Jezusa pod postaciami Chleba i Wina w Eucharystii. O godz. 11.00 w naszym sanktuarium została odprawiona Eucharystia w intencji wszystkich Parafian, której przewodniczył pochodzący z naszej parafii ks. Tomasz Jaskuła.

Na początku Mszy św. wspomniał o przymierzu, które Bóg z nami zawarł i do którego nas zaprosił. Zachęcił, aby przypomnieć sobie w naszym życiu te momenty, które są szczególnie związane z tym przymierzem: nasz Chrzest, Komunię Świętą, Bierzmowanie, również przymierz małżeńskie, czy to, które jest związane ślubami. Przypomnijmy sobie wszystkie momenty, kiedy zaprosiliśmy Pana Boga do swojego życia — powiedział.

W homilii ks. Tomasz wspomniał o św. Tomaszu z Akwinu — autorze pieśni, które do dzisiaj śpiewamy: O zbawcza Hostio, Przed tak wielkim Sakramentem. Mówił także o nim jako o człowieku wrażliwym na Eucharystię. Zwrócił uwagę, że w każdym sakramencie, w każdej celebracji jest jakiś element przeszły, wspomnienie czegoś, co było dawniej, że w każdej celebracji liturgicznej jest coś, co dzieje się dziś i każda celebracja liturgiczna zapowiada coś, co będzie w przyszłości. W liturgii jest jeszcze wymiar zobowiązujący. To, że liturgia coś zapowiada, ma dla mnie znaczenie dlatego, że to mnie w jakiś sposób dotyka, angażuje, że ja w to misterium wchodzę. 

Słyszeliśmy w wersecie przed Ewangelią, że Eucharystia, Ciało Chrystusa to jest Chleb Żywy. Eucharystia, którą przyjmujemy, to jest nasze lekarstwo na martwe uczynki. To nie jest pozorne Ciało Chrystusa, to nie jest jakiś znak, to nie jest przypadek, że przy każdym ołtarzu ma być krzyż, że sprawując Eucharystię mam widzieć krzyż, bo to jest ta sama ofiara. Jeżeli przyjmujemy Eucharystię, to przyjmujemy Chrystusa, który oddaje za nas życie i który zachęca nas do tego, żebyśmy i my oddawali życie. Jakie jest to przymierze? Jakie jest nasze jutro w tym przymierzu? Przede wszystkim pamiętajmy, że sami nic nie zrobimy. W psalmie słyszeliśmy: Podniosę kielich zbawienia i wezwę imienia Pana. To nie ja sprawię, że ten kielich będzie kielichem zbawienia. Kielich już jest, a ja się opowiadam, czy go chcę, czy nie,  czy go przyjmuję, czy odrzucam. Wszystko jest przygotowane, tylko jaką mam złożyć z siebie ofiarę? Jaką śmierć mam ponieść za życia, żeby rozerwane zostały moje kajdany? A może jest mi wygodnie? Może tak się przyzwyczaiłem do swoich kajdan, że wolę znosić tę małą niewygodę niż zaryzykować wysiłek zmiany?

 

Po Mszy świętej wyruszyliśmy z Procesją Eucharystyczną do czterech ołtarzy, koncentrując się na obecności Chrystusa Eucharystycznego. Dekoracje i hasła przy ołtarzach, rozważania Słowa Bożego i pieśni śpiewane podczas procesji ściśle wiążą się z dzisiejszą uroczystością Bożego Ciała.

Fotografie: Adam Gołębiowski

Więcej zdjęć z uroczystości TUTAJ

Udostępnij: